Przez lata zmieniających się trendów wnętrzarskich przyzwyczailiśmy się do pewnych prawidłowości, m.in. do symetrycznego układania płytek, komponowania z nich określonych wzorów czy prób dopasowania kolorystycznego poszczególnych elementów podłogi. Wraz z zainteresowaniem projektantów ekologią, pojawiły się aranżacje nawiązujące do recyclingu, natury i tradycji. Znaczna część z nas znakomicie czuje się w otoczeniu przedmiotów bliskich środowisku, w kolorach ziemi i w pomieszczeniach inspirowanych przyrodą. Dla miłośników właśnie takich wnętrz zostały stworzone kolekcje płytek tonalnych.
Natura nie znosi sztampy. W płytkach tonalnych również jej nie znajdziemy – widoczne różnice w grafice płytek i ich wybarwieniu powodują, że płytki o charakterze tonalnym ułożone w całość nie utworzą żadnego wzoru – co jest zamierzonym efektem, dzięki któremu pomieszczenie nabiera unikatowego charakteru. W związku z tym należy się wyzbyć tradycyjnego myślenia o ich układaniu. Płytki tonalne mogą idealnie odzwierciedlać wygląd drewna, kamienia, rdzy, patyny czy spękanej słońcem ziemi. Podobnie jak na podłodze pokrytej starymi deskami – chcąc uzyskać idealny efekt – nie szukajmy podobieństw i powtórzeń.
Jak uzyskać najlepszy wygląd podłogi?
-
Mieszanie płytek z opakowań
Aby efekt był łudząco naturalny, MUSIMY wymieszać płytki z kilku (minimum 3) opakowań. Płytki tonalne powstają na bazie dużej grafiki – wzoru, z którego losowo są „wycinane” poszczególne fragmenty i przenoszone na kafle. Stąd ich zróżnicowanie, które jest jednak konieczne do osiągnięcia właściwego efektu na podłodze.
-
Próbne ułożenie
Tonalność płytek polega m.in. na tym, że nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć efektu końcowego – podłoga pokrywana nimi zawsze jest unikatowa. Przed przyklejeniem kafli warto próbnie je ułożyć na suchej jeszcze powierzchni, by sprawdzić potencjalny wygląd podłogi. W tym przypadku możemy się również przekonać, jak prezentują się płytki brane i układane kolejno z jednego opakowania, a jaki efekt uzyskuje się, mieszając je.
-
Brak symetrii
Płytki tonalne nie tworzą wzorów. Nie mają też znaczników ułatwiających ich układanie. Dzięki temu każdy może w pewnym stopniu sam zadecydować o efekcie końcowym. Nie szukajmy prawidłowości tam, gdzie nie powinno ich być – rysunek słojów na desce, brukowana kamienna uliczka czy gliniana droga w kolorze ochry – są zawsze nieregularne i za każdym razem inne. Zwolennikom stylu eko zależy na możliwie najwierniejszym odwzorowaniu natury. Płytki tonalne służą właśnie temu celowi.
Poniżej kilka przykładów wspaniałych efektów, jakie można uzyskać, prawidłowo układając płytki tonalne i stosując się do powyższych zasad.
Fot. Paradyż. Hasel (beige) / Hasel (ochra).
Świetny przykład płytki tonalnej, która musi jednakże być potraktowana z wyczuciem, jeżeli efekt ma być wiarygodny. W tym przypadku, jak w żadnym innym, widać konieczność przemieszania większej partii płytek. Wbrew nazwie, podłoga nie jest inspirowana leszczyną, ale wystarczy spojrzeć na pięknie wybarwione drewno orzecha amerykańskiego, żeby zobaczyć łudzące podobieństwo…
Fot. Paradyż. Kolekcja Teakstone.
Ułożenie płytek daje tu piękne złudzenie podłogi z piaskowca. W tym przypadku należy wystrzegać się tendencji do tworzenia wzorów. Naturalne, charakterystyczne dla piaskowca, smugi mogą kusić, aby próbować je „łączyć”, tworząc wzór. To błąd! Naturalnie wygląda on tylko w postaci nieregularnych, przypadkowych linii.
Fot Paradyż. Kolekcja Trakt (umbra / grafit).
Zależnie od wybarwienia płytki, daje ona złudzenie naturalnej gruntowej drogi (kolor umbra), kamienia lub betonowej nawierzchni (kolor grafit). W przypadku tych kafli wymieszanie ich pozwala uniknąć powstawania ciemniejszych i jaśniejszych plam na większej powierzchni.
Fot Paradyż. Kolekcja Arke.
Płytki tonalne inne niż wszystkie. Ich wzór przywodzi na myśl stare, wielokrotnie malowane deski, spłowiałe od słońca i wykorzystane ponownie, podobnie jak meble wykonane z palet. Prawdziwa gratka dla miłośników recycling art. Przy układaniu tego rodzaju płytek wydaje się konieczne zastosowanie naprzemiennego ułożenia (jak na zdjęciu powyżej) lub niezwykle staranne przemieszanie elementów z poszczególnych opakowań, aby uniknąć ułożenia płytek o podobnym wzorze tuż obok siebie, co daje nienaturalny efekt.
Piękne efekty można uzyskać dzięki płytkom niepowtarzalnym z natury. Uwielbiam! 🙂